Dwuletni chłopcy wnoszą nową energię do świątecznych tradycji – czy to „pomagając” pakować prezenty, czy testując bombki pod kątem odbijania się! Wraz z rosnącym słownictwem i nieskończoną ciekawością, każda świąteczna dekoracja staje się pretekstem do rozmowy, a każdy zapakowany prezent tajemnicą do rozwiązania.
Nasz zespół ekspertów stale aktualizuje te propozycje prezentów, skupiając się na upominkach łączących świąteczny urok z praktycznym zastosowaniem. Każda rekomendacja została wybrana, aby tworzyć te idealne świąteczne momenty, wspierając jednocześnie ich szybki rozwój.
1.MEGA BLOKS Duża Torba z Klockami (80 elementów)

Szukałam czegoś, co nie skończy się frustracją, gdy elementy nie chcą ze sobą współpracować. Te klocki łączą się z satysfakcjonującym kliknięciem, które jego małe rączki bez problemu opanowują. Wysypuje całą torbę na dywan w salonie i najpierw sortuje według kolorów, zanim zacznie cokolwiek budować – całkowicie pochłonięty zabawą.
Klocki wędrowały z pokoju zabaw do jego sypialni, potem pojawiły się w łazience, gdzie buduje podczas mojego prysznica. Jego konstrukcje rosły w miarę jak poprawiała się koordynacja ruchowa. Teraz włącza do zabawy swoje samochodziki – wieże z klocków służą jako mosty i garaże, które nieustannie przebudowuje według własnego pomysłu.
- Łatwo się łączą, nie frustrując małych rączek
- Wystarczająco duże, by wyeliminować ryzyko zadławienia
- Torba z uchwytami, którą maluch sam może nosić
- Zajmują sporo miejsca na podłodze podczas zabawy
2.Step2 Wodny Stolik Zabawowy Rain Showers Splash Pond

Napełniłam go podczas popołudniowej drzemki mojego malca, planując wspólną zabawę. Obudził się, zauważył stolik przez przeszklone drzwi i zniknął w świecie przelewania wody na dobre dwadzieścia minut. Gdy dołączył starszy brat, negocjowali wodne terytoria bez mojej interwencji.
Mechanizm deszczu hipnotyzuje go całkowicie. Woda wędruje w górę, spada jak deszcz, kręci kółkami – komentuje każdy etap, jakby odkrywał prawa fizyki. Nawet teraz, miesiące po zakupie, górna taca wciąż ma w sobie magię. Nasz taras pachnie permanentnie kremem z filtrem.
- Naprawdę angażuje jednocześnie dzieci w różnym wieku
- Przetrwa każdą pogodę i intensywną zabawę
- Rzeczywiście daje obiecany czas na samodzielną zabawę
- Dwupoziomowa konstrukcja zapobiega totalnemu chaosowi
- Jakość Step2 warta swojej ceny
- Montaż wymaga wiertarki i cierpliwości
- Zajmuje stałe miejsce na tarasie
3.VTech Lil' Critters Miś Polarny z Projekcją Gwiazd

Kilka miesięcy temu mój syn zaczął wyrzucać swojego misia polarnego z łóżeczka około drugiej w nocy. Słyszałam głuchy odgłos, potem ciszę. Czujnik głosu misia już się włączał, rzucając gwiazdy na sufit i grając kołysanki. Syn chwytał go z powrotem i natychmiast się uspokajał.
Teraz przytula go podczas każdej drzemki. 45-minutowy timer idealnie wystarcza na czas zasypiania. Gdy w zeszłym tygodniu miał nocne lęki, te znajome dźwięki natury uspokoiły go szybciej niż mój głos. Ten prezent świąteczny z zeszłego roku nadal zapewnia nam spokojne noce.
- Aktywacja głosem działa naprawdę niezawodnie
- Przetrwa codzienne rzucanie w łóżeczku
- Różne ustawienia timera dopasowane do potrzeb snu
- Miękka główka i łapki idealne do przytulania
- Miesięczna wymiana baterii staje się kosztowna
4.Fisher-Price Harley-Davidson Tough Trike – Trójkołowy Rowerek

Pedałowanie opanował w kilka minut po złożeniu. Teraz okrąża taras, przewożąc kamienie w ukrytej skrytce i opowiadając o skomplikowanych trasach dostawczych. Gdy pada deszcz, parkuje rowerek pod zadaszeniem ganku, jakby chronił coś naprawdę cennego.
Kupiłam ten rowerek, rozwiązując konkretny problem: podjazd świecił pustkami, podczas gdy zabawki piętrzą się w domu. Styl Harley-Davidson zadziałał lepiej niż się spodziewałam – syn studiuje logo, przejeżdża palcem po naklejkach z płomieniami i upiera się, żeby wychodzić na dwór w skórzanej kurtce. Pokazuje go odwiedzającym dziadkom jako swoją główną propozycję na prezent na Boże Narodzenie.
- Zaskakująco dobrze znosi warunki atmosferyczne
- Szeroka podstawa znacznie ogranicza frustrujące przewracanie się
- Rozwija prawdziwą koordynację pedałowania i pewność siebie
- Rozmiar lepiej sprawdza się u wyższych maluchów
5.Zestaw sensorycznych rurek Pop Tubes

Kupiłam je z myślą o cichych zabawach w kościele, ale syn odkrył funkcję łączenia podczas sprzątania po śniadaniu. Pojawił się ten jego charakterystyczny wyraz twarzy – język na brodzie, zmarszczone brwi, wciskanie żebrowanych końcówek, aż klikną. Teraz buduje „węże", które ciągną się za nim wszędzie.
W poczekalni u pediatry sprawdziły się doskonale. Podczas gdy inne maluchy miały załamania, mój metodycznie rozciągał każdą rurkę do maksimum, ściskał z powrotem i zaczynał od nowa. Nawet recepcjonistka zahipnotyzowana patrzyła, jak przebiera się przez wszystkie cztery kolory.
- Naprawdę angażuje uwagę dwulatka
- Wystarczająco ciche do poczekalni
- Cztery rurki dają możliwość dzielenia się
- Łatwo mieszczą się w torbie z pieluchami
- Poniżej pięćdziesięciu złotych za zestaw
- Plastik pęka po agresywnym rozciąganiu
- Małe elementy, jeśli rurki się rozpadną
6.Magnetyczna tablica do rysowania Kikidex z regulowanymi nóżkami

Podczas zeszłorocznych świąt Bożego Narodzenia troje kuzynów otoczyło tablicę, walcząc o pisak i prawo do ścierania. Sznurek trzymał rysik na miejscu przez cały tydzień wizyt maluchów. Żadnego szukania między poduszkami, żadnych łez po zgubieniu części. Tylko rysowanie, mazanie gumką i od nowa.
Trzymam ją teraz przy kuchennym stole. Rano syn bazgrze, gdy rozładowuję zmywarkę – nóżki regulują się tak nisko, że wygodnie klęczy. Po miesiącach używania ekran lekko się zacienia, ale gumka wciąż czyści wystarczająco dobrze na kolejną rundę.
- Montaż w minutę, bez narzędzi
- Pisak na sznurku przetrwa chaos malucha
- Nóżki zdejmują się na wyjazdy do dziadków
- Zero sprzątania kredek czy marnowania papieru
- Wysokość regulowana od podłogi do pozycji stojącej
- Ekran z czasem zachowuje delikatne ślady
- Sznurek pisaka trochę ogranicza zasięg rysowania
7.Bluza-koc z kapturem dla małych dzieci

Kupiłam to w nadziei na rozwiązanie problemu naszego najmłodszego, który ciągle odkopywał się z kołdry. Zamiast tego mój czterolatek natychmiast zarekwirował bluzę, nosząc ją tyłem jak pelerynę podczas budowania wież z klocków. Teraz negocjują harmonogram: poranki należą do malucha, popołudnia do brata.
Kieszenie mieszczą wszystko – krakersy wędrują z kuchni na kanapę, gromadzą się w nich samochodziki, aż chodzenie brzmi jak marakasy. Wczoraj obaj chłopcy wcisnęli się do środka razem, szurając po domu jako czworonożny kocowy potwór podczas zimowych popołudni, kiedy trudno ich wypędzić na dwór.
- Można prać w pralce mimo ciągłego użytkowania
- Rośnie z dzieckiem do szóstego roku życia
- Kieszenie bezpiecznie trzymają kubki niekapki
- Zastępuje wiele koców rozrzuconych po domu
- Kaptur trzyma się podczas aktywnej zabawy
- Zbyt obszerna dla świeżo stawiających pierwsze kroki
- Poliester zatrzymuje ciepło podczas zabaw ruchowych
8.Kasa sklepowa Fisher-Price Retro

Znalazłam syna za kanapą, jak metodycznie wkładał monety do szczeliny, szeptem podając ceny pluszakom ustawionym w kolejce. Kasa stała na tronie z poduszek, który specjalnie zbudował. „Dwadzieścia złotych za misia" – oznajmił poważnie.
Czerwona moneta została wypolerowana do gładka od ciągłego dotykania. Szuflada lekko się zacina od zaschniętego soku jabłkowego i wymaga dodatkowego szarpnięcia. Wie już, która moneta najgłośniej dudni po wewnętrznej rampie. Dzwonek rozlega się podczas porannych negocjacji przy śniadaniu.
- Nie wymaga baterii
- Przetrwa każde szorstkie obchodzenie się
- Zajmuje uwagę na zaskakująco długo
- W zestawie tylko sześć monet
9.MEGA BLOKS First Builders – zestaw klocków 80 elementów

Potrzebowałam czegoś, co syn mógłby układać sam, kiedy odpowiadam na służbowe maile. Te klocki łączą się bez siły nacisku wymaganej przez zwykłe zabawki konstrukcyjne. Chwyta je za grube krawędzie, łączy żółty z niebieskim, rozdziela, gdy w połowie budowy zmienia koncepcję wieży.
Podstawa na kółkach trafia do każdej konstrukcji – jako baza dla chwiejnych drapaczy chmur albo platforma, którą pcha po kafelkach, udając odgłosy ciężarówki. W zeszłe Boże Narodzenie klocki rozeszły się po całym domu – gromadzą się między poduszkami kanapy, w kątach łazienki, na parapecie kuchennym. Torba z zamkiem leży przy koszyku z zabawkami, w połowie wypełniona czerwonymi i zielonymi klockami, które jeszcze nie zostały posprzątane.
- Małe ręce łączą elementy bez pomocy dorosłych
- Osiemdziesiąt elementów pozwala na ambitne projekty budowlane
- Praktyczna torba ogranicza bałagan między zabawami
- Klocki w ciągu dni rozpraszają się po całym mieszkaniu
10.Dmuchany byk do skakania

Byk wędruje z kąta pod kanapę, w zależności od tego, co akurat ogląda syn. Chwyta za rogi podczas Misia Uszatka i podskakuje przez całe odcinki, podczas gdy ja składam pranie. Nogi zwisają mu teraz znacznie mniej niż wiosną ubiegłego roku.
Pluszowy pokrowiec odpina się do prania, co okazało się ważniejsze, niż myślałam. Plamy po musie jabłkowym, ślady lodów, ta tajemnicza lepkość, która pojawia się na wszystkim. Wytrzymuje pranie w pralce, schnie przez noc i jest gotowy na kolejne zabawy podczas zimowych dni przed Bożym Narodzeniem.
- Ruchowa zabawa wypala nadmiar energii w domu
- Miękka powierzchnia bez twardych plastikowych krawędzi
- Zdejmowany pokrowiec znosi wielokrotne pranie
- Pompowanie ręczną pompką wymaga sporego wysiłku
11.VTech Smart Shots Sports Center – Centrum Sportowe

Kopie piłkę prosto do bramki, a tablica wyników wybucha wiwatami. Od razu próbuje ponownie, chybia, próbuje znowu. Ta elektroniczna reakcja sprawia, że strzela bez końca, podczas gdy ja opróżniam zmywarkę. Panel z trybami obraca się między próbami, gdy jego celność wymaga dopracowania.
Cała konstrukcja przewróciła się do przodu, gdy użył obręczy jako dźwigni podczas szczególnie entuzjastycznego świętowania. Lekki plastik odbił się niegroźnie od jego ramienia. Postawiłam go z powrotem, on złapał kolejną piłkę. Jego kuzyn przyjedzie na Boże Narodzenie i razem będą się świetnie bawić.
- Dwie dyscypliny sportowe pasują do różnych poziomów energii
- Tablica LED z wynikami wywołuje autentyczny zachwyt u maluchów
- Montaż zajmuje minuty, opakowanie otwiera się łatwo
- Wymaga dedykowanej przestrzeni na podłodze, prawie 60 cm wysokości
12.Melissa & Doug Drewniany Pociąg do Układania

Waga mnie zaskoczyła. Cztery kilogramy litego klonu toczące się po podłodze, a mój syn szarpie za sznurek z determinacją. Każdy klocek opada z satysfakcjonującym łoskotem. Nogi pracują mu ciężej niż przy plastikowych wózkach.
Niebiesko-szara farba przykleja się do dłoni. Najwyższa wieża chwieje się na wysokości ramion, zanim się zawali. Odbudowuje natychmiast, z wystawionym językiem, układając czternaście kształtów według własnej logiki. Od zeszłego Bożego Narodzenia pociąg mieszka na stałe obok naszej kanapy.
- Naprawdę ciężka konstrukcja z drewna najwyższej jakości
- Czternaście różnych klocków do układania
- Trzy oddzielne wagony można rozłączać
- Neutralne kolory pasują do każdego pokoju
- Bez baterii i elektronicznych dźwięków
- Zajmuje sporo miejsca na podłodze na stałe
- Sznurek do ciągnięcia nieco za krótki - 70cm
13.LEGO DUPLO Zestaw Budowlany z Dźwigiem

Mój syn odkrył, że buldożer Push & Go pędzi szybciej po panelach niż po dywanie, więc nasz korytarz zamienił się w autostradę budowlaną. Silnik na tarcie to żadne baterie, żadne nakręcanie – wystarczy pchnięcie i maszyna mknie w stronę kota.
Mechanizm haka w dźwigu kompletnie go przerasta, więc ja odbudowuję to, co on zburzy. Ale pięciu robotników zyskało osobowości, głosy i najwyraźniej spór związkowy o to, kto obsługuje koparkę. Podczas świąt Bożego Narodzenia w zeszłym roku był absolutnym hitem.
- Trzy pojazdy zapobiegają kłótniom o dzielenie się
- Klocki ze światłem i dźwiękiem przywracają uwagę wędrujących umysłów
- Naturalnie przechodzi od pchania do budowania
- Kompatybilny z innymi zestawami DUPLO
- Hak dźwigu frustruje maluchowe rączki
14.Zestaw LEGO DUPLO Pociąg parowy z silnikiem Push & Go

Pchnięcie do przodu wprawia żółtą lokomotywę w ruch, pchnięcie do tyłu odwraca kierunek. Mój dwulatek kuca, przestawiając kolorowe płytki, podczas gdy jego siostra dyskutuje o układzie torów. Pociąg trąbi na czerwonej płytce, zatrzymuje się na żółtej, zmienia kierunek na zielonej. Natychmiastowa reakcja dokładnie odpowiadająca temu, co właśnie ułożyły jego ręce.
Zwykłe klocki DUPLO podkładane pod segmenty torów tworzą wzniesienia, wykorzystując dotychczasową kolekcję. Trójka dzieci współpracuje: jedno projektuje pochylnie, drugie testuje stabilność, najmłodsze obsługuje pociąg. Tor jest codziennie przebudowywany wokół nóg mebli, pod stołami, przez drzwi. Podczas świątecznych odwiedzin kuzynów pociąg stał się centrum wspólnej zabawy – każdy chciał wypróbować kolorowe płytki akcji.
- Silnik uruchamiany pchnięciem, którym maluch naprawdę samodzielnie steruje
- Płytki akcji uczą widocznych sekwencji przyczyna-skutek
- Wytrzymuje energiczne obchodzenie się bez łamania elementów
- Całkowicie kompatybilny z istniejącymi klockami DUPLO
- Utrzymuje skupioną zabawę przez trzydziestominutowe sesje
- Rozładowywanie baterii wymaga zainwestowania w akumulatory
- Podstawowy zestaw torów wydaje się ograniczający już po kilku dniach
15.Fisher-Price Zestaw Figurek Klub Przyjaciół Myszki Miki

W pudełku z zabawkami leżą samochodziki, klocki, puzzle. Miki pozostaje zaciśnięty w lewej dłoni mojego syna, podczas gdy prawa buduje wieże. Leci woda do kąpieli – Miki czuwa na brzegu wanny. Kończę czytać bajkę na dobranoc – Miki ląduje pod jego pachą.
Kupiłam zapasowe zestawy po tym, jak znalazłam Goofy'ego w mojej torebce, Donalda w uchwycie na napoje w samochodzie, a Pluto za kanapą. Jego przyjaciele rozproszyli się teraz po różnych domach – w te Święta Bożego Narodzenia jego kuzynka rozpakuje swój własny zestaw.
- Kieszonkowy rozmiar idealny do noszenia wszędzie
- Wytrzymałe na zabawę w wodzie
- Doskonałe pierwsze figurki
- Gubią się non stop mimo jaskrawych kolorów
16.Little Tikes Pierwsza Zjeżdżalnia

Uchwyty pokryte są odciskami palców na dokładnej wysokości małego dziecka. Za każdym razem zabiera ze sobą innych pasażerów: dzisiejsza ekipa to wóz strażacki, smoczek i jeden bucik. Między kolejnymi zjazdami opowiada sobie cały proces w urywanych fragmentach dziecięcej logiki.
Plastik przetrwał letnie upały bez odkształceń. Składa się na tyle płasko, że można go wsunąć za regał, choć rzadko się tym trudzę – odnajduje zjeżdżalnię w ciągu kilku minut tak czy inaczej. Jego pewność fizyczna zmieniła się całkowicie, odkąd opanował technikę schodzenia tyłem.
- Składa się całkowicie bez użycia jakichkolwiek narzędzi
- Plastik odporny na warunki atmosferyczne zachowuje stabilność na zewnątrz
- Wysokość zachęca do natychmiastowych prób samodzielnego wspinania
- Sprawdza się równie dobrze w domu i na dworze
- Wymaga sporo miejsca podczas aktywnego użytkowania
- Ograniczenie wagowe wyklucza starsze lub większe rodzeństwo
17.Fisher-Price Laugh & Learn DJ Table

Podłoga w salonie zawsze zastawiona jest zabawkami do siedzenia. Ta stawia go na nogi - podskakuje, uderzając w obracającą się płytę i krzycząc do mikrofonu. Ponad sto piosenek oznacza, że nie słyszę tej samej melodii w kółko podczas składania prania.
Nauczył się skrobać płytę jak starsze dzieci, całkowicie sam przez eksperymentowanie. Hiszpańskie słowa zaskoczyły mnie, gdy zaczął powtarzać "rojo" w sklepie w zeszłym roku. Zdejmowalne nóżki okazały się praktyczne podczas grudniowej podróży - idealnie zmieścił się między foteliki samochodowe.
- Różnorodność zapobiega natychmiastowemu zmęczeniu powtarzaniem
- Wysokość do zabawy na stojąco zachęca do aktywnego ruchu
- Zdejmowane nóżki sprawdzają się w różnych miejscach
- Dźwięk przestał działać, podczas gdy światełka nadal świeciły
18.VTech Drill and Learn Toolbox – interaktywna skrzynka z narzędziami

Wiertarka brzęczy przy nodze stolika kawowego, a mój syn ogłasza, że naprawia chwiejącą się część. Jego skrzynka z narzędziami przeniosła się z pokoju zabaw do salonu dwa miesiące temu – teraz jest wszędzie tam, gdzie my pracujemy.
Zabrał ją do babci podczas przygotowań do świątecznego obiadu w zeszłym roku. Rozłożył warsztat pod jej kuchennym stołem, karty instrukcyjne rozrzucone po podłodze pokazywały koła zębate, śruby, wzory kolorów. Babcia podawała mu foremki do ciastek do „naprawy".
- Wszystko mieści się w środku skrzynki
- Działająca wiertarka naprawdę obraca prawdziwe koła zębate
- Rośnie z dzieckiem przez kilka lat rozwoju
- Zużywa baterie szybciej niż się spodziewałam
19.Playmobil Junior Zestaw Przygoda na Farmie

Kółka traktora stukają po podłodze w kuchni, a mój syn marszczy brwi w skupieniu. Próbuje zaczepić przyczepę – trzecia próba. Sukces. Świnka wchodzi pierwsza, potem wszystkie dziesięć zwierzątek maszeruje gęsiego za traktorem. "Głodne konie" – oznajmia do nikogo konkretnego.
Kilka miesięcy później poranny rytuał trwa nadal. Parzę kawę, obserwując, jak odkrywa, że dozownik paszy działa inaczej, gdy go przechyli. Starsza siostra pożycza dwie krowy do farmy w swoim domku dla lalek. Żadnych protestów – zostało jeszcze osiem zwierząt. Oboje pochłonięci zabawą, każde na swój sposób.
- Naprawdę zaprojektowany dla rączek maluchów
- Dozownik paszy uczy zasady przyczyny i skutku
- Można myć w zmywarce (poza elementami z naklejkami)
- Łatwo połączyć później ze standardowym Playmobil
- Zwierzątka łatwo wędrują pod meble
- Droższy niż podstawowe zestawy farmowe
20.Micro Mini Deluxe – trójkołowa hulajnoga

Kierownica sięga mu teraz do żeber – regulowałam ją już dwa razy od lata. Odpycha się od paneli w salonie, przechyla w lewo przy kanapie, potem zawija w prawo w stronę kuchni. Sterowanie pochyleniem ciała przyszło mu naturalnie, jakby zawsze tak jeździł.
Hulajnoga stoi przy drzwiach wejściowych między jazdami po podjeździe. Wyciąga ją na chodnik, przejeżdża trzy domy dalej, po czym porzuca na widok psa sąsiadów. Niosę ją z powrotem jedną ręką – kółka wciąż toczą się płynnie po miesiącach uderzeń w ściany i codziennego użytkowania. To będzie idealny prezent świąteczny na kolejne lata.
- Sterowanie intuicyjne dla małych dzieci
- Na tyle lekka, że mogę ją bez problemu zanieść
- Kierownica rośnie z dzieckiem przez lata przedszkolne
- Cena sprawia, że tańsze hulajnogi kuszą
21.Janod Drewniane Magnesy Miejskie

Kupiłam je po tym, jak mój syn po raz kolejny przyciągnął krzesełko do blatu, gdy kroiłam warzywa. Te magnesy na lodówkę przekształciły niebezpieczną wspinaczkę w bezpieczną zabawę na jego poziomie wzroku. Teraz układa korki uliczne i akcje ratunkowe na stalowej powierzchni, podczas gdy ja spokojnie gotuję.
Lakierowane wykończenie pokazuje odciski palców, ale mimo codziennego przestawiania nie ma żadnych zarysowań. Jego wóz strażacki zawsze parkuje nad dystrybutorem lodu, a radiowóz pilnuje szuflady z warzywami. Podczas ostatniego Bożego Narodzenia odwiedzający nas dziadkowie zauważyli, jak te magnesy tworzą naturalną granicę, która trzyma go blisko kuchni, ale z dala od blatu.
- Zajmuje małe dzieci podczas przygotowywania posiłków
- Delikatne magnesy idealne dla małych rączek
- Drewniane elementy są solidne, nie sprawiają wrażenia tanich
- Nie przykleja się do wszystkich typów lodówek
22.Drewniany stojak muzyczny Gąsienica

Mój syn uderzał kolejno w płytki ksylofonu, skupiony na dźwiękach. Gdy przyjaciółka przyszła z córką, dziewczynka od razu zauważyła gąsienicę. Podniosła tamburyn i potrząsnęła nim przy uchu. Syn bez słowa podał jej pałeczki-czułki. Przez piętnaście minut zmieniali się przy instrumentach.
Jej mama nachyliła się: „Gdzie to znalazłaś?" Pokazałam stronę produktu, podczas gdy oboje maluchów eksperymentowali z żebrowaną powierzchnią guiro. Przewijała zdjęcia, kiwając głową. Wieczorem dostałam SMS-a ze zrzutem ekranu – jej dwuletnia córka wskazywała palcem na telefon, gdy mama dodawała gąsienicę do swojej świątecznej listy prezentów.
- Przyjemne dźwięki, które rodzice znoszą bez irytacji
- Kilka instrumentów zapobiega kłótniom o zabawkę
- Drewniana konstrukcja wytrzymuje codzienne użytkowanie
- Zdejmowane elementy naturalnie uczą organizacji przestrzeni
- Estetyczny wygląd pasuje do salonu czy pokoju dziennego
- Wymaga stałego miejsca na podłodze lub stole
- Odłączane części czasem gdzieś wędrują
23.DJECO Little Family – gra karciana w dopasowywanie zwierzątek

Szukałam czegoś na spokojne chwile podczas grudniowych popołudni w domu. Pojął zasadę dopasowywania już po dwóch rundach, odwracając karty z poważnym skupieniem. Kiedy znalazł słonie, starannie ułożył je w stosik obok kolana – już wtedy tworzył własny system porządkowania.
Teraz sam inicjuje rozgrywki, wysypując karty na dywan przed śniadaniem. Dziś rano obserwowałam, jak tłumaczy zasady swojemu pluszowemu misiowi, wyjaśniając „twoja kolej" z cierpliwą powagą. Karty sprawdziły się już podczas trzech wyjść do restauracji i przetrwały nawet wyłowienie z wanny.
- Wytrzymałe karty znoszą intensywne użytkowanie przez małe dzieci
- Na tyle kompaktowe, że zmieszczą się w torbie na przewijak
- Naprawdę angażuje dwulatki do samodzielnej zabawy
- Trzydzieści dwie karty rozsypują się wszędzie po upuszczeniu
24.Wyścigówki ze zwierzątkami - naciśnij i jedź

Nasze drewniane podłogi zamieniły się w tor wyścigowy, gdy te samochodziki pojawiły się w domu jesienią. Mechanizm naciśnij-i-jedź wreszcie pasował do tego, co syn rzeczywiście potrafi zrobić swoimi rączkami. Jedno mocne naciśnięcie wystarcza, by autko pomknęło do przodu, a on chichoce, biegnie za nim, łapie i naciska ponownie.
Samochodzik ze słoniem odbija się od ścian w korytarzu i wraca w nieprzewidywalnych kierunkach, co sprawia mu znacznie więcej radości niż jazda po prostej. Większość poranków zaczynam od wyławiania ich spod mebli. Po dwóch miesiącach codziennych uderzeń o podłogę i eksperymentów z gryzieniem wciąż jeżdżą jak nowe – idealny prezent świąteczny, który przetrwa nie tylko Boże Narodzenie, ale i długie zimowe dni w domu.
- Działają bez baterii i skomplikowanych mechanizmów nakręcania
- Maluch obsługuje je całkowicie samodzielnie
- Wytrzymują rzucanie i mocne zderzenia z podłogą
- Cztery autka zmniejszają rywalizację między rodzeństwem
- Cicha zabawa oszczędza nerwy rodziców
- Całkowicie bezużyteczne na dywanach i wykładzinach
- Działają tylko na twardych, gładkich powierzchniach
25.Regulowany kosz do koszykówki dla maluchów z 3 miękkimi piłkami

Kosz stoi między kuchnią a salonem – słyszę stukanie i okrzyki radości podczas krojenia warzyw. Dwulatek ustawia się do rzutu, pudłuje osiem razy, trafia raz, potem biegnie dookoła kanapy świętując sukces. Jego czteroletnia siostra podnosi słupek, gdy chce pograć.
Co kilka tygodni pompuję piłki, bo odbijają się po drewnianej podłodze i lądują w każdym kącie domu. Jedna mieszka na stałe za kaloryferem. Podstawa wypełniona wodą nie przewraca się nawet wtedy, gdy syn wisi na obręczy wykrzykując coś o wsadach.
- Wysokość regulowana wraz ze wzrostem dziecka
- Miękkie piłki odbijają się bez niszczenia mebli
- Wystarczająco lekki do przenoszenia między pokojami
- Zestaw zawiera pompkę i trzy piłki
- Szybki montaż bez skomplikowanych instrukcji
- Piłki tracą powietrze i wymagają dopompowania
- Słupek opada podczas intensywnej zabawy
26.Zestaw golfowy dla malucha Liberry z wózkiem na kółkach

Kije golfowe leżą nietknięte, podczas gdy syn przemierza pokoje z wózkiem, opowiadając o dostawach dla wymyślonych klientów. Kiedy wreszcie rozkłada dołki, najpierw układa je według kolorów chorągiewek, zanim spróbuje pierwszego uderzenia.
Jego technika to raczej machanie jak kijem bejsbolowym niż prawdziwy golf, ale starannie ustawia podkładki, celuje i ogłasza wyniki pluszowemu misiowi-pomocnikowi. Kolorowe piłeczki mają teraz swoje role: żółta zawsze idzie pierwsza, białe są "tylko do treningu".
- Wózek wykorzystywany częściej niż sam golf
- Wszystko mieści się w torbie na kółkach
- Piłeczki odpowiedniej wielkości dla małych rączek
- Świetnie sprawdza się w domu i na podwórku
- Plastikowe piłeczki wpadają pod każdy mebel
27.Słuchawki dla dzieci Belkin SoundForm Mini

Niebieskie słuchawki wiszą teraz na stałe na zagłówku środkowego fotela w samochodzie. Syn odkrył przyciski głośności natychmiast, ale maksymalna głośność pozostaje na bezpiecznym poziomie - czuję się jak wygrana na loterii rodzicielskiej po latach niszczenia słuchu walkmanem z dzieciństwa.
Podczas zeszłorocznych świąt kuzyni dzielili się tabletami, podczas gdy dorośli nadrabiali zaległości towarzyskie. Słuchawki przetrwały szarpanie między dziećmi kłócącymi się o kolejkę, choć czujniki dotykowe włączają się czasem, gdy małe rączki źle je chwytają. Dołączone etui chroni je w mojej torebce między użyciami.
- Głośność zablokowana na bezpiecznych 85dB
- 30 godzin baterii wystarcza na długie podróże
- Pełne naładowanie podczas przygotowywania śniadania
- Bluetooth automatycznie zapamiętuje sparowane urządzenia
- Wyściełany pałąk dopasowuje się do rosnących główek
- Sterowanie dotykowe myli małe paluszki
- Trochę za duże dla najmniejszych dwulatków
28.Melissa & Doug Drewniana Stodoła z Rączką

Stodoła mieszka teraz na blacie kuchennym, z uchwytem wygładzonym od ciągłego chwytania małymi rączkami. Syn ciągnie ją na kanapę podczas bajek, sortując zwierzątka przez otwory w dachu. Traktor nieustannie toczy się między jego palcami.
Rano zastałam go, jak uczył pluszowego dinozaura, które otwory pasują do krowy. Stodoła stała się jego mobilną bazą - gdziekolwiek się zatrzyma, dziesięć drewnianych figurek rozkłada wokół siebie według znanego tylko jemu porządku.
- Uchwyt daje maluszkowi samodzielność w przenoszeniu
- Sortowanie kształtów wybacza początkowe pomyłki
- Drewniane elementy przetrwają ciągłe upadki na podłogę
- Wszystko chowa się do środka po podniesieniu dachu
- Dziesięć elementów łatwo znika pod meblami
- Drewno nosi ślady ząbków po poznawaniu smakiem



